Ewo dla części osób, tej bezglutenowej, też robię w bułce i jajku, bo nie mam zdrowia do smażenia w cieście bezglutenowym.... nie klei się wcale

Janeczko przedostatni etap remontu zaczęliśmy dwa miesiące temu..... i tak się wlecze. Tak, dzielimy się przygotowaniem potraw, jest łatwiej Nie chwaliłaś się, że Twój zięć z Łodzi Do tej listy ciągle coś dochodzi....

Skończyłam o 22:00 malowanie kredensu, kominów oraz półek, gabloty i wieszaczka.... Cała szczęśliwa, że wreszcie od tego smrodu odpocznę.... do jutra I nagle szok.... kredens ma szuflady! Gdzie one są?! Znalazłam, wyniesione pełne na werandę... Popakowałam wszystko w reklamówki, lecz nic więcej nie zrobiłam. Nie mogłam odkręcić uchwytów Więc jutro znowu więcej roboty, bo muszę je wyszlifować, zaszpachlować i może dopiero wieczorem pomaluję... Mało tego, znalazłam wielka półkę z górnej części kredensu, którą też trzeba pomalować.....
|