Moja wymarzona działeczka |
Marylko są dwie możliwości albo garnek jest u mamy albo zostawiłaś go na działce i ktoś się nim zaopiekował. Chyba nie wyparował. Rozumiem Twoją irytację. Nie cierpię, gdy coś zapodzieję, co zdarza się bardzo rzadko i dlatego tym większa irytacja, że diabeł ogonem nakrył. Ciemiernik przepiękny. Moje mają dopiero pąki ale nie tak dużo jak u Ciebie. Może muszą okrzepnąć bo były sadzone dopiero w ubiegłym roku. |