Rozmowy przy kawie (34) |
Tak wieje, że znów nie idzie spać. U sąsiadów chyba podwiewa blaszany dach i normalnie Pendereckim leci. Z dużą dawką bębnów i talerzy. Jutro wyślę L. , żeby im pomógł ten cholerny dach jakoś przymocować. Jak mogą spać mając taki łomot nad głową. I tak co roku, pora wiatrowa i " grają surmy bojowe ". Śpijcie dobrze a wszyscy " w drodze ", uważajcie na zakrętach. |