Rozmowy przy kawie (34) |
A ja mam nareszcie Mamę w domu. Wypis był przekładany co kilka dni, ale w końcu jest. Ale macie kłopoty z piecami. Ja rozpalam rano 7-8, potem około 15 dokładam i do następnego rana. W nocy nie mogą być grzejniki ciepłe, bo niedobrze nam się śpi. Piec miałam robiony 16 lat temu przez dwóch pijaków i musieli dobrze go oblewać, bo działa do tej pory chociaż ostatnio co roku boję się czy nie nawali. |