Rozmowy przy kawie (34) |
Dzień dobry U nas wieje jak diabli. Śnieg znika w mgnieniu oka. Przyszłam na kawkę i biorę się za tort. Duży dzisiaj kończy 16 lat. Taki maluszek był, a teraz chłop 187 i noga 46. M miał 5 grudnia, więc upiekę dwie pieczenie na jednym torcie Do tego mamy dzisiaj koncert charytatywny w starej szkole Małego. Ciągnie go tam , więc idziemy odwiedzić nauczycieli, a przy okazji wspomożemy zbożny cel Kolejny potencjalny klient umówił się na sobotę. Trzymajcie kciuki , proszę |