Obrazki z Gospodarstwa (1) |
Oj, to długaśny taki pokój! I jak wypadła próba dźwięku? Ja znów dziś piekę chleb. Ostatnia tura ciasta z tej brzeczki została zamrożona na kilka dni i dziś trafiła do piekarnika; ciekawa jestem, co z tego wyjdzie, bo jeszcze nigdy nie mroziłam surowego drożdżowego ciasta. Ten chleb będzie wywieziony do Córki, którą odwiedzimy w sobotę w Krakowie i będziemy też tam nocować. Jutro po południu wyjeżdżamy, przed nami długa droga... A dziś Gospodarstwo wzbogaciło się o piękną szafkę, podobno była to szafka na buty, ale u nas chyba trafi do kuchni, gdzie zawiśnie na glinianej ścianie nad zlewem i będą w niej mieszkać kubeczki. Szafka ma szklane miodowe szybki w drzwiczkach, piękna jest. Szkoda, że jednej szybki brakuje, a inna jest pęknięta - coś z tym trzeba będzie pokombinować. Spróbuję zrobić jej fotki i pokazać. |