Rozmowy przy kawie (33) |
Marginetka pisze: ale gdy warknę "Mariusz, k....., ja pie....., miałeś odkurzyć w sypialni", to biegnie i wyrywa mi odkurzacz,który wściekle tupiąc taszczę na piętro. Z przykrością konstatuję, że język polski jest zbyt ubogi w przekleństwa, bo na W. żadne z istniejących nie działa w takich sytuacjach |