Rozmowy przy kawie (33) |
EwaM pisze: Wykopałam się ze ściółki, ale cuś brak weny. Wena o mało co nie wpędziła mnie w stan psychozy. Zakopuję się zatem w ściółkę i hibernuję. Opracowanie szkicu pomieszczenia na 2 samochody, quadowisko i przyczepkę mimo pomocy fachowca dobiło mnie. Nic z tego nie będzie poza wrzodami żołądka. |