Rozmowy przy kawie (33) |
Skąd u Was taka poranna aktywność? A ja w kwesii papieru toaletowego jestem wyluzowana. Nie uczono mnie, że d... ma oczy, więc jej jest obojętne. Nie eksponuję rolek , bo nie stanowią elementu dekoracyjnego . Mam 1 rolkę na stojaku i jest zawsze biała. Bożenko, trochę daleko. Ale młoda nie lubi prasować , więc już woli myć szyby. Misiu, może to zwyczaj wyniesiony z domu rodzinnego ? Miałam osobistego narzeczonego, który mając w perspektywie szał uniesień, zamiast zdzierać z siebie szaty i rozrzucać po pokoju, właśnie pedantycznie składał ubranie w kostkę. Ale to tak w oderwaniu, oczywiście, bez skojarzeń. Tak ,poranek zawsze mądrzejszy od wieczora . Warto przespać się z problemem. Życzę Ci owocnej pracy nad organizmem. Pat, u mnie L po przyjściu z pracy, wynosi śmieci, choćby były 3 odpadki, dając mi chyba do zrozumienia, że gdyby nie on, zaroślibyśmy brudem. W sezonie grzewczym, grzebie codziennie wyciorem w komorze spalania czyszcząc ścianki, z energią i zacięciem godnym lepszej sprawy. Gdy na to patrzę wydaje mi się, że jest niewyżyty seksualnie. Więcej nie pamiętam . Strasznie dużo i na poprzedniej stronie. Idę do roboty. |