Rozmowy przy kawie (33)
Witajcie. Tak, kawa się przyda, chociaż pogoda tak piękna, że warto się obudzić choćby po to, żeby spojrzeć na termometr i się ucieszyć, że nie trzeba skrobać szyb w aucie ani się grubo ubierać. Co do Krasnoludów i upodobań do porządków to mój uparcie wszystko prostuje, nic nie może stać pod nawet lekkim kątem (pufa, krzesło, budzik itp.). Mnie to doprowadza do szału, bo prostuje również rzeczy, które MAJĄ stać pod kątem, jak np. mój fotel pod stojącą lampą, na którym robię na drutach i takie ustawienie jest dla mnie wygodne, lub budzik, który MUSI stać pod kątem, bo inaczej po prostu go nie widzę z sofy. Wiem, że są to działania kompulsywne a nie złośliwe, więc krzyczę tylko okazjonalniepan zielony . Natomiast kompletnie Panu Symetrycznemu nie przeszkadza wystawa jego ciuchów porozwieszanych na wszystkich 4 krzesłach w pokoju (no i tu już krzyczę systematycznie)taki dziwny.


  PRZEJDŹ NA FORUM