Rozmowy przy kawie (33) |
Aniu, najważniejsze, że już po operacji - trzymam kciuki, żeby mama szybko doszła do siebie! Justynko, pogubiłam się, to wracasz do placówki czy nie? Bo tylko zrozumiałam, że poszło dobrze, ale nei wiem, w którą stronę Misiu, jak się ogarnę trochę - bo znowu mam galopujący tydzień, to zrobię dokładną relację w swoim wątku Idę ćwiczyć rolę z młodą artystką scen polskich |