Rozmowy przy kawie (33) |
Widocznie każdy ma takiego Krasnoluda na jakiego zasłużył. Moich nie widziałam nigdy choć nie raz zastawiałam na nie sidła. Może w młodości należały do harcerstwa i zdobyły sprawność " niewidzialna ręka " ? Muszę kupić pościel. Mieszkam w miejscu gdzie wielkomiejskie pościelówy oferują po kilka wzorów i małą ilość towaru rekompensują dużą ilościa sklepów. A w nich to samo. Czyli pozostał internet. |