Rozmowy przy kawie (33) |
Martwię się. Moje Krasnoludy oklapły. W 2 godziny posprzątać schowek i kanciapę ? Są mniej aktywne. Tylko 2 końcówki szczelinowe do odkurzacza i kilka paczek wampirków, które zaginęły latem ? L. zadzwonił i pyta co będzie na obiad. Ja mam pierogi ze szpinakiem z wczoraj. Powiedziałam , że potato gnocchi z cielęciną i buraczkami. Bo będą kopytka i cielęcina. Ale dopiero po wspólnym, radosnym, żywiołowym sprzątaniu regałów w piwnicznym korytarzu. Powinny tam być zapasy. Płynów do prania, do płukania, worków na śmieci i do odkurzacza, myjek, gąbek, zmywaków, past, proszków itp. A jest wszystko. Będzie panowie na prawo, panie na lewo i do roboty. Czyli Krasnoludy mieszkają wszędzie. |