Rozmowy przy kawie (33)
Bry wieczór wesoły
...ależ można się odstresować wpadając na kompost i niemalże do deski klozetowej lol
Temat jak widzę rzeka zdziwiony
Ja mam zwykłą i nawyk zamykania klapy...zawsze wkurzają mnie te flegmatyczne, dociskam bo nie mam czasu czekać zakręcony

W domu zmiana sytuacji...Puma wstaje na nogi, a my padamy...kurczaki, dopadł nas taki kaszel,że już nie dajemy rady...najgorzej rano i wieczorem,nie pamiętam czy na to robiłam kiedyś napar z majeranku....muszę pogrzebać w necie


  PRZEJDŹ NA FORUM