Czyli jakich? Chodzi może o wiek? Pardon, ale tak piszę, bo często sama sobie wiek wypominasz, stąd moje przypuszczenie. Oj tam wiek! Na to jest prosta rada, kochanek powinien być starszy od Ciebie, zawsze będzie sie cieszył, że go młódka zechciała Młodszych, choć dowartościowują ego, należy odrzucać (tzn. nie od razu! tylko jako dłuższą relację )
Dobra, na dziś koniec teatrzyku zbereźności, musze iść rozpalić w piecu, bo mi podstępnie zgasło
|