Rozmowy przy kawie (33) |
Dawniej ludzie s.... defekowali za stodółką i było dobrze. Też myślę o tych rozbryzgach. Gdy nie było jeszcze internetu i możliwości wizualizacji problemu, posiłkowałam się papierem toaletowym rozkładanym na podłodze aby udowodnić , że np . mamy żle wyprofilowany kibelek i woda chlapie na podłogę. Ale ja podobno jestem dziwaczką. Czekać, aż klapa opadnie, nie będą, jasna sprawa. Będą ją przyduszać, to też pewne. Zatem zwykła. Bosz, żeby 2 strony zepsuć pisaniem o kiblu. Dolnopłuki dobre. Mniej wodospadują. Tylko ceny . |