Rozmowy przy kawie (33) |
Dzień dobry! kawa prawie juz wypita , na drugą poczekam . a za oknem szaro i jakieś płaty białe leżą na stoku brr czyli nici z sadzenia cebulek. Pomyslę i chyba w donice wsadzę. Pati ojej biedna Sara , kaszel tak , tak posłuchać trzeba. Justynkoo to jeszcze będzie zwolniene jak tak nóżka wygląda.Nie śpiesz się świata nie zbawisz teraz po latach to widzę , gdy pracowałam mając domowe obowiązki i to duże ,prawie nie chodziłam na zwolnienia i co czy mi to się opłaciło, czy ktoś to decenił, szkoda gadać jak pracowałam to było dużo "przyjaciół". Człowiek uczy się na swoich błędach i to jest prawda , można liczyć tylko na siebie. Ojej a co ja tak piszę chyba moje rózowe okulary zasnuły się mgłą , zaraz je przeczyszczę i będzie dobrze. Ilonko utulam. |