Rozmowy przy kawie (33) |
Marylko utulam! Piernik zapachniał aż u mnie. Mesiu Ty nie przejmuj się tak tymi kartkami. Ważne jest Twoje serce, dobre fluidy i ciepłe myśli. Wartość artystyczna będzie jedynie wartością dodaną. Grażko cieszę się, że znowu zaglądasz. Martwiłam się o Ciebie. Basiu stronka z tulipanami ciekawa. Czy tulipany będą stanowiły Twoją następną kolekcję? R. dziękuje za uściski. Zuza jakie wieści po spotkaniu z inspektorem na wsi? Wszyscy tutaj mamy nadzieję na pomyślne załatwienie kontroli. Aniu Sweety wróciłaś już z odwiedzin u córki? Baterie naładowane? Pewnie pięknie spędziłyście czas mimo chłodnej aury. Byłam na dworze prawie 4 godziny. Plan wykonany i wcale nie zmarzłam przy grabiach i szczotce do zamiatania. Na tydzień spokój. Niestety jeszcze dużo liści i na dębach i na jabłonkach a nawet na wiśniach. Morwy za to zrzuciły liście jednego dnia, nazajutrz po mroźnej nocy. |