Kiedy zakwitną piwonie |
Elu, no tak, dynie są jednak ciężkie. I przydaje się mieć dłuższy ostry nóż. Ale bywają też takie małe, np. Hokkaido, jakbyś widziała gdzieś u siebie, to polecam kupić i wypróbować jakiś przepis.![]() Justynko, widzę że udało mi się skutecznie wprosić do Ciebie. ![]() ![]() Dziękuję też za link, bo oprócz przepisu na zupę widzę tam obrazy Bruegela, co szczególnie mnie zaciekawiło. Olej z pestek dyni uwielbiam! Jak mam to nawet całkiem sporo dodaję go sobie do zupy, nie do garnka, tylko do przybrania. Mniaaam! Twoje kotlety z jaglanki, znaczy się przepis, też chętnie wypróbuję. Nie wiem, co tam u kotów na wsi słychać, bo już 2 tygodnie nie byłam. Buuu! ![]() |