Rozmowy przy kawie (33) |
Niby się długo uczyłam, potem długo pracowałam. Poznałam różne zboczenia. Nie wiem jak się nazywa sadzenie i podlewanie sadzonek w śnieżycy i radość z uzyskania dostępu do etykiet. A L mówił, że się zmieniam na niekorzyść pod wpływem forum. Ja się na stare lata zdoktoryzuję. Zuziu, nie szarżujcie za bardzo. Taka pogoda bywa zdradliwa. Zapomniałam o piwnicznej aptece. |