Rozmowy przy kawie (33) |
Fotel fajny. Martwię się tylko, że ciut przyciasny w.... biodrach i gdybym się zaklinowała, trochę trudno z tym pryszczem na ... latać po domu. Zresztą w domu prawo do foteli mają sierściuchy i nigdy się nie pomylą a goście są wydrapywani albo są pod dominującą psią łapą , którą odbierają jako podanie łapy. Marzy mi się właśnie uszak z podnóżkiem. O ile mam faceta ze sporymi uszami, to podnóżkiem już nie będzie. Z wiekiem stracił zainteresowanie pewnymi kartami przetargowymi. Własnie dzwonił do młodego, czy już jedzie z wałówką . Młoda naszykowała kosz prawie piknikowy. |