Rozmowy przy kawie (32) |
Dzień dobry! cholerny macany SAM przestawił mi budzik na 7, ale dzięki bogu R. wstał wcześniej i już o 6.25 zajarzył, że coś jest nie tak, że śpię No i widzę, że Dorotka nadrabia długą nieobecność i dzielnie kawę stawia Basiu odezwij się! Czyzbyś rzeczywiście rąbała nowe grządki kilofem? |