Rozmowy przy kawie (32) |
Ewo, poligony to wspaniałe miejsca na grzyby. Teraz wiele z nich to miejsca opuszczone, więc jest bezpiecznie. Ale były czasy, gdy ćwiczono i wtedy przy bramie patrzyło się , czy " bomba w górze ". Zaczęli w ten sposób ostrzegać, bo ludzie leżli nie patrząc, że strzelają. Ja miałam zawsze mieszane uczucia, bo nigdy nie wiadomo, czy tam nie tkwi w glebie jakaś chemia czy toksyny. A jeżeli Nowęcin to i stadnina ? Maja piękne, mądre konie. Justynko, myślę podobnie. Nie zaraziłam się fotografowaniem. Ale trzy lata temu nie lubiłam prac ogrodowych, więc może też przyjdzie czas. Obym zdążyła. Patrząc na zdjęcia , które pokazała Misia, podtrzymuję zdanie, że kocham te papierowe. I wbrew pozorom one przetrwają jeszcze długo a te w komputerach, kto wie. |