Rozmowy przy kawie (32) |
Hahaha ja czuję mięśnie rąk i nóg po wczorajszym grabieniu i sprzątaniu Ale nie narzekam. Dobrze, że wczoraj skorzystałam z pogody, bo po późnopopołudniowym, wieczornym i nocnym huraganowym wręcz wietrze leje jak z cebra. Naniosło mi oczywiście znowu liści, ale i tak jest ładniej |