Rozmowy przy kawie (32) |
Misiu, nadejszła wiekopomna chwila syczenia przy zapinaniu cyckonosza , skiełczenia przy czesaniu się i schodzeniu po schodach " nóżka do nóżki ". A u mnie schody, schody, schody. 5 razy po osiem stopni. ![]() Ale przynajmniej mam pośladki jak Jagienka z " Krzyżaków," choć jeszcze nadal używam dziadka do orzechów. ![]() |