Misiu, no tak! Brakowało mi pokoiku dla służby przy mojej kuchni! Taką starożytną książkę kucharską też mam Trudno z niej korzystać, choć biszkopty na przykład kiedyś piekłam właśnie według niej.
Ale super fotka babci! Bananowiec jak z oranżerii. A piesek jaki fajny!