Rozmowy przy kawie (32) |
Basiu, to się spieszcie, bo idzie od nas pogoda niewyględna - w ostatniej godzinie trzy razy przylał fest deszcz, a Flo mówi, że jak wracali z basenu to nawet grad i tęczę zaliczyli Przez ten deszcz poczyniłam nadmiarowe zakupy, bo gdzieś musiałam przeczekać: padło na lumpeks i sklep papierniczy, zatem mam już prawie całą wyprawkę dla Soley oraz materiały do okołobożonarodzeniowych działań artystycznych |