Rozmowy przy kawie (32)
O, ja kawę chętnie, bo dziś dzień basenowy, czyli trzeba godzinę w mieście przekiblować (ie opłaca mi się zmieniać Sarze godzin, bo na jeden dzień się nie da smutny ), a ja zasypiam lekko - pogoda nadal nie wie, jaka ma być, znowu słońce wściekłe, ale wieje coraz mocniej i ostatnie liście lecą z drzew...


  PRZEJDŹ NA FORUM