Ewuś, jakiego lekarza, przecież się polepszyło .... poszła bym to śmierć w poczekalni murowana.
Tak łatwo się nie umiera, bier dupe w troki i marsz do qmatego wracza, chyba znajdziesz takiego. Jakaś sowa drze dziub jak opętena, pewnie we wsi pojawi się nowe dziecko...