Rozmowy przy kawie (32) |
Ilonko, nie mówię, że zawsze mi się udaje...Staram się. Dla własnego dobra. Na dłuższą metę nie dałabym rady w takim tempie i stresie. Uświadomiłam sobie to jakiś czas temu. Organizm bardzo się buntował. Wcześniej byłam głucha na wszelkie sygnały i rady. Tak już mamy, że wszelkie przejawy dobroci dla samej siebie traktujemy jako egoizm wzbudzający wyrzuty. Zdróweczka dla Babuni. Zuch babeczka i wie, gdzie szukać radości z życia. |