Rozmowy przy kawie (32) |
Marginetka pisze: Mój Mariusz uwielbia oglądać tv przed snem. Tv w sypialni będzie po moim trupie ale laptop jest. Są też słuchawki. I moje książki i lampa i czekoladowa skrytka pełna skarbów . I jednemu wciąż gorąco a drugie po szyję pod szwedzką kołdrą. Szkoda by mi było jednak tej bliskości jaką daje spanie razem. no to jak u nas, R. potrzebuje 25 stopni w pomieszczeniu, żeby przestać trząść się z zimna, ja powyżej 20 zaczynam się dusić, ale w końcu opracowaliśmy zgniły kompromis, kaloryfer zakręcony na moje zasypianie, R. siedzi po nocach to sobie odkręca, bo mi rybka, jak śpię, a jak sam idzie spać to zakręca z powrotem - skomplikowane, ale działa Zresztą, jak człowiek śpi zwykle wklejony w ścianę, z małymi stópkami w kręgosłupie, to już takie drobiazgi to pikuś. |