Ewo, przecież widziałaś, na jakiej wysokości ja mam okna...
Oj, słuchaj, normalnie trzy pralki schną na "parasolu" i jedna na sznurze. Normalnie bohaterstwo, nie?
Właściwie to nie, bo pogoda u nas jest bardzo dobra, słońce i lekki wietrzyk, akurat takiej aury bylo potrzeba, żeby wreszcie zrobic większe pranie, bo suszenie w domu, to taka ...kicha. Jak nie ma innej możliwości, to sie suszy w domu, ale gdy tylko można na dworze, to... |