Rozmowy przy kawie (32) |
Bogusia pisze: Dziewczynki w nocy była akcja, nie wiem czy chcecie to czytać, więc może dam sobie spokój z opisami choroby szefowej dlatego kawy duuużo proszę kawyyy Dobrze robisz. Pisanie na forum pochwał pod adresem tych ludzi to jedno i nikt nie miałby pretensji. Natomiast upublicznienie rozpoznania choroby czy opis jej przebiegu , to poważna sprawa. Dopuszczono Cię do intymności domu i jego mieszkańców. Świat jest mały , wiele Polek, być może Twoich znajomych , czyta , zna Twoją buzię i nie wszystkie muszą Cię kochać. Takie " życzliwe " osoby mogą udowodnić, że zdradzasz tajemnice domu i spowodować, że spadnie Twoja wiarygodność. Znałam wiele " tajemnic ", mijałam tych ludzi na ulicy, byli moimi przełożonymi, od niektórych byłam służbowo zależna i niestety musiałam milczeć. Trzymaj się cieplutko i trzymaj języczek za ząbkami. Aha, nie traktuj tego co napisałam jak strofowania czy upominania. Po prostu zapomniałaś o tajemnicy lekarskiej lub pielęgniarskiej, bo tak odbieram Twoją pracę. |