Moja dieta czyli stabilny związek na całe życie... |
Zuziu, radość z aktualnego rozmiaru aż kipi z Twoich wpisów ![]() Mnie jest bliżej do postawy Margolci, albo jestem na diecie albo jestem szczęśliwa. Niestety, ja z tych genetycznie zaprogramowanych na słodycze ![]() Justynko - chudzinko, przecież ty drobinka taka, że nawet, jak tego ciałka trochę przybędzie to i tak szczuplutka jesteś ![]() |