Rozmowy przy kawie (31) |
Tak, tu ja tez mogłabym narzekać, bo stosunek matematyczny matrażu ogólnego do użytkowego to około 10:1 Oczywiście licząc caly budynek z byłą oborą itd. Tylko właśnie! Masz rację, potem to trzeba posprzątać Chyba oszalałabym, gdybym miała całość odkurzać, myć itp. Ja nawet tego, co teraz sie nadaje do mieszkania (nadaje sie to pojęcie względne, ale ja lubię tu mieszkać, bo ja dziwna jestem ) nie chce mi się sprzątać i robie to tylko w zakresie koniecznego minimum Pat, spokojnie, dzieci powtarzają, co usłyszą u rodziców, powoli zrobicie im pokój. Ja rozumiem, że Ty tez o tym myślisz, bo wtedy pozbędziesz sie z przestrzeni ogólnej zabawek, książeczek, wstążeczek itp. a Ty odzyskasz miejsce dla dorosłych. To raczej chyba Ty powinnaś powiedzieć terapeutce, że nie masz własnego kąta, bo wszędzie są rzeczy dzieci spójrz na to z tej strony. To Tobie należy sie pokój dla dzieci A w ogóle to Ty tam mieszkasz DOPIERO kilka lat! Jeśli czujesz jakąś frustracje z powodu braku remontu, to popatrz na mój przypadek i od razu poczujesz sie lepiej |