Rozmowy przy kawie (31) |
Bry A gdzie Janusz się podział i Ania słodka? Zamówiłam róże od Ewy, sprzątam ogród na ile się da bo dość mokro. Pozbierałam wczoraj pigwę, część poszła na syrop a część na susz herbaciany. Zapach bardzo łady. Justynko rozczulające te kocie dzieci. Mają dobrze u Ciebie to widać. Moje maluchy się zagęściły, jak to z Krzychem mówimy, urosły, przytyły a jedzą za piątkę. Lecę zupę dogotować i na ogród. Dobrego dnia |