Rozmowy przy kawie (31) |
Witajcie dziewczynki Poczytuję Was co dzień, ale od kiedy wakacje się skończyły, to mi się budzik przestawił i już mnie nie wyrywa ze snu o nieprzyzwoitych godzinach. Kompa więc otwieram dopiero po godzinach Zalatanie w szkole przy tych pierwszakach, tyle się nagadam, że mi się już nawet palcami do Was gadać nie chce, jeno czytam i czytam. Cieszę się, że nam się Dana odezwała. Danusiu, wiesz że Cię wspieramy duchem i tęsknimy za Twoimi zielonościami. Martwi mnie za to milczenie Małgosi, nie wiem czy jakąś burę musi dostać, czy raczej utulić trzeba ... no nie wiem... wiem jedno - tęsknię za jej wpisami. Ostatnimi czasy nawet częściej mi się wspomina, bo przez Słupsk lada dzień będziemy paczką nauczycielską jechać. |