Rozmowy przy kawie (31)
Dzień dobry! Choć chłodny i mokry.
Wczoraj W. wrócił ze służby wieczorem zmarznięty i zawilgocony, więc wypróbowałam na nim taki kosmetyk Tołpy, co to się nazywa kąpiel borowinowa. Do odnowy biologicznej.
W. nieufny, wlał to sobie do wody w wannie i wymoczył się z 15 minut. Potem zawinął się w kołdrę, wypocił, przebrał się, a rano wstał jak nowonarodzony wesoły czyli coś w tym musi być.
Justynko ale żłobek cudny! Skutecznej rehabilitacji!
Janeczko no właśnie, dla takiej modeleczki to problemu z ciuchem nie będzie.
Basiu pierwsze słyszę o takiej sumakowej przyprawie.


  PRZEJDŹ NA FORUM