Rozmowy przy kawie (31)
Witajcie!!
Przepraszam, że się przeze mnie martwiłyście. Czasami zaglądam, ale nawet mi się nie chce pisać.
U mnie nic nowego, cały czas czekamy na przekwalifikowanie działki i raczej w tym roku się nie doczekamy.
Za chwilkę się wyprowadzamy.
Z jednej strony się cieszę, z drugiej jestem przerażona nieodwracalnością tego posunięcia.

Pozdrawiam Was gorącobardzo szczęśliwy



Moje włości jesienią aniołek













Do zobaczenia!


  PRZEJDŹ NA FORUM