Rozmowy przy kawie (31) |
Basiu, Bogusiu, wy obie niezawodne. Jedna budzi z entuzjazmem, druga pięknie kawkę serwuje. Aż się chce dzionek zaczynać. Buziaki. Niespodzianka. Wczoraj w nocy urodziły się 4 kotki. Znaczy Mocca urodziła. Piękne są -2 diablątka, 1 kocia eleganckość biało-czarna, i 1 grafitowy- pewnie burasek. Ale już się boję, jak im zimą dobre domki znajdę... Znowu będzie mi kocia czereda łabuzowała przez 2 miesiące w kuchni. Kocia bieda, która w tygodniu przybłąkała się, już więcej się nie pokazała. Młody szukał z kolegami i rozglądał się po okolicy...Przepadła. Chwilowo słonko świeci. |