Kochani, wpadłam na pewien pomysł. Mamy z W. taką znajoma, która zaczyna tworzyć elementy dekoracyjne z ceramiki. Kupiła piec do wypalania, poszła na kurs. Stara się zarobić parę złotych w ten sposób. Namówiłam ją, żeby zrobiła kilka prototypowych etykiet do roślin, żeby zobaczyć jak to wychodzi i ewentualnie rozpocząc ich produkcję na większa skalę, na sprzedaż.
Póki co zrobiła kilka takich na drzewa i krzewy, są dość duże i w niektórych nie widać dobrze napisu, ale to wszystko do korekty. Ja zakładam, że etykietki takie powstaną w kilku wersjach, od najmniej nakładowych, a zatem najtańszych (tabliczki prostokątne z nazwą i dziurka na pręt druciany), przez etykietki w jakichś botanicznych kształtach aż po kolorowe, w kształtach na zamówienie, w zestawach prezentowych z roślinami etc.
Prezentuję póki co pierwsza próbkę. Jak Wam się to widzi?
|