Rozmowy przy kawie (31) |
Witam. Wstałam mimo szarości za oknem. Kawa niezbędna. Dzisiaj wyjazdowo. G. przejrzy kilka starych zegarów-taki lekarz chorych sprzętów. Popracuje (chociaż kasy z tego nie ma), a ja uskutecznię kulawy 'szoping'. W mieścince jest kilka fajnych sh, a w soboty za grosze. Czasami trafiają się fajne szmatki... Pati, fajnie mieć taką siostrę, co lepi pierogi. Kawę i ciasto z cukierni każdy może... Kochana jesteś. Niech wam słonko na tych koniach przyświeca. Napisałam o szarościach, a cos tam się przez chmury jasnego przebija. Miłego dzionka. Może po powrocie G. posadzi doniczki z tulipanami i narcyzami... |