Rozmowy przy kawie (31) |
Marioewo, biały to mój ulubiony kolor. Chociaż niektórzy twierdzą ,że to nie kolor. Lubię twoje obiadowe zestawy. Apetyczne i inspirujące. Nie powiem, żebyś się nie martwiła, bo się nie da...Skoro Synuś się cieszy ze szkolenia a praca daje mu satysfakcję, to wiesz, że nie mógł być zawodowo kimś innym. Zawsze z niedowierzaniem słuchałam, że "duże dziecko, duży kłopot...". Mamami pozostaniemy już na zawsze. Swojej Mamci oszczędzam wielu szczegółów, bo gotowa zamartwić się. Jeśli tylko masz ochotę i możliwości, furtka zawsze otwarta. Zapraszam. |