Rozmowy przy kawie (31) |
Bogusiu ja wiem, żartowałam Też podniosłam się z lekkim bólem, ale ja to od kominka, w którym wczoraj zięcio-szwagier tak nahajcował, że śpiąc prawie na kołdrze, a nie pod nią leżałam. Zazwyczaj śpię w pokoju wnuka, ale akurat wymieniają kanapy i została mi tylko ta w salonie |