Rozmowy przy kawie (31) |
To ja powiem zaszronione Bry.... Oczy otwarły mi się ze zdumienia i w jednej chwili byłam obudzona, jak zobaczyłam białe dachy u sąsiadów, gdy rolety podciągnęłam No tak, ale ja na wsi teraz jestem, więc mam nadzieję, że u nas przymrozków jeszcze nie ma i dalie mnie przywitają dziś wieczorkiem w dobrej formie Bogusiu, a cytryna to na kaca? pochlałaś wczoraj?! Na termometrze, który ma czujnik gdzieś wysoko było -0,4 To ja spadam w papierkologię, do śniadanka popracuję Wczoraj niewiele zrobiłam, bo się córa zatruła i miałam cały dom na głowie, zamiast pracować... Chcę dziś wrócić do siebie, bo wszędzie dobrze, lecz w domku najlepiej |