Rozmowy przy kawie (31) |
No ja jestem byłą dziewczynką-Wodnikiem i pamiętam jaka wstrętna byłam jako nastolatka zwłaszcza, stad ta konstatacja. Inna sprawa, że dziecko tak niezależne i uparte nalezy po prostu odpowiednio podejść i wtedy w pełni współpracuje Bogusiu, szyj, szyj, ja teraz mam mamę, ale od poniedziałku mam nadzieję mieć więcej czasu, to zrobimy to, o czym rozmawiałyśmy na żywo Marto, cudna psina! W sumie moglibyście ją profesjonalnie zatrudnić, gdzieś czytałam, że mieszkania używane sprzedają się lepiej, jak sprawiają wrażenie przytulnych i ową przytulność można 'nakręcić' pod klienta umiejętnie rozmieszczając rodzinne zdjęcia, świeczki zapachowe czy zwierzęta właśnie Kawę stawiam, ale sama korzystając z zajęcia dzieci babcią i vice versa idę na szybką drzemeczkę |