Rozmowy przy kawie (31)
Ja też boso, a już rajstopy to tragedia. Mam po nich zwinięte włoski na nogach [ nieliczne ] pan zielony , jak po kiepskiej depilacji. Wiejska baba musi boso, wyjątek stanowi ogród z wiadomych względów.
I lubię rano stanąć boso na drewnianej podłodze, okresowo futrzanej. diabeł
Justynko, gratuluję bardzo szczęśliwy, czyli będzie zodiakalny Byk, mam takiego diabeł.
Pojechałam 12 sierpnia do męża, by zrobić niespodziankę na jego imieniny. On mi zrobił większą. zawstydzony
Dziś podejmuję nowego członka [ bez skojarzeń ] zespołu. Łosoś już siedzi w miodzie i rozmarynie, ogarniam chałupę, potem gary . Rodzice nówki mają działkę, więc wie, jak wygląda lud pracujący .
Ciemno, ponuro, wietrznie i kropi. płacze


  PRZEJDŹ NA FORUM