Marynowane jaja |
Coś mi się dziś skojarzyło z jajami na twardo. Skoro już je mamy, wystarczy włożyć je do słoika, zalać gorącą zalewą, taką jak do marynowanych grzybów, z octem, cebulką, cukrem, liściem laurowym i pieprzem. Po ostygnięciu, stoik do lodówki na 10 - 15 dni i można jeść. Najważniejszy składnik tego dania, to znajoma, koleżanka, pewna osoba, posiadająca kury i świeże, dobre jaja od tych kur. Inaczej , mogą wyjść chińskie jaja czyli zgniłe zbuki. |