Rozmowy przy kawie (31) |
Misiu, u mnie też dziś dzień rybny , kotlety z dorsza. Pat i Bogusia, debeściary. Zuzi życzę braku turbulencji szeroko pojętych. Ewie i Basi zdrowia i cierpliwości. I oczywiście , więcej nie pamiętam . Zawiodłam się wczoraj na kilku osobach. " mnie to nie dotyczy, moje córki mieszkją w Kanadzie, a niech młodzi sobie walczą o swoje, a co to da ". Jednak , żeby poznać kogoś dobrze, to trzeba ten worek soli zjeść. A ja bezsolna, pewnie dlatego się pomyliłam. |