Rozmowy przy kawie (31) |
Barabella pisze: Prąd nam zabrali..... głupio tak nagle po ciemku.... akurat jadło na talerze dałam Mąż po zjedzeniu kolacji, poszedł zacierkę na betonie robić z latarką Latem to książkę by się wzięło, poczytało, a w tej ciemnicy to tylko spać.... Mnie się włączyła bezsenność od wczoraj! Bez prądu to kicha o tej godzinie. Ani na ogród, ani coś w domu robić, bez sensu. Co do bezsenności - chętnie oddałabym Ci trochę mojej ciągłej chęci spania, gdybyż to było takie proste - dogadać się z kimś i wymianka |